Get all 5 XpressivE releases available on Bandcamp and save 45%.
Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality downloads of The Head II, The Head, Preludium, Żart, and Encounter.
1. |
Bunt
03:52
|
|||
Bunt który ty nosisz w sobie pod płaszczem uśmiechu pozwala ci trwać
Strach co zamieszkał na dobre a spędza sen z powiek, powiedz prawdę choć raz
Prawdziwy ty nikt nie zna cię całkiem obca twarz sam prowadzisz tę grę
Ile wytrzymasz tak w tym przebraniu jak cień, może to już nie ty chyba nadszedł dzień
Gniew nieudolnie skrywany wytrąca cię z rytmu, pozbawia szans
W końcu ból, ból i rozczarowanie, bo nie jesteś dziś tym kim chciałeś się stać
A to nie ważne, nie znaczy nic, prawda gryzie jak pies, toczy umysł i sny
Lecz przyszło nam teraz dojrzeć, zrozumieć istotę, by porwać się
I nie przegrać z głupotą, bo na to nas nie stać, znów wrócić do gry.
|
||||
2. |
Animal
04:45
|
|||
I hear it’s calling me
Pulling me in the dark
I can’t escape this no
Keeps me awake at night
Killing the flame within me
I live in twilight zone
Nobody knows my name
Nobody feels the pain
I’m fighting with at night
Full moon is in the sky
Seduces me and wakes
The hunger in my vains
The hunger in my vains
I can’t control no more
No time, no fear, no life
I can’t control myself
No time, no fear, no life
This torture never ends
Immortal life I live
This is my destiny
Let me unleash this force
I need to break the course
Save me from endless doom
Should I stay in a cage
Captured deep underground
Suffering from loneliness
Hunted like an animal
There’s no place to run
There’s no time to waste
It’s too late too late
I can’t control no more
No time, no fear, no life
I can’t control myself
No time, no fear, no life
|
||||
3. |
Zdrajcy
05:06
|
|||
Wyszedłem z domu choć nie kazał nikt
W taki słoneczny ciepły dzień
Nie usłyszałem o tym w mediach nic
Nikt nie przewidział co wydarzy się
Jakaś ulica na niej ludzi tłum
Ktoś leży cała zakrwawiona twarz
Nikt nie ogarnia co tu stało się
Gdy nagle czuję ostry ból
Uwaga mieszkańcy mego miasta
Zostańcie w domu niech nie wychodzi nikt
To przecież dla Waszego dobra
nie chcemy tutaj więcej krwi
Uwaga mieszkańcy mego miasta
To dla waszego dobra mówię wam
Zostańcie w domu i zachowajcie spokój
Kłamcy, Zdrajcy
Uwaga mieszkańcy mego miasta
Za chwilę nastąpi starcie sił
Ale Wy możecie spać spokojnie
Kłamcy Zdrajcy,
Kłamcy Zdrajcy
Jesteście dobrze pilnowaniu
Tu nie przeciśnie się nawet mysz
Wpisani w straty mego miasta
Przeznaczenie dosięgnie Was, bez wyroku bez sądu
Zgaśnie Wasz czas, bez wyroku bez sądu
|
||||
4. |
Przebudzenie
04:10
|
|||
Zmęczony w myślach swych,
niepokoju targa nić,
co będzie dalej chcę uwolnić się
Krzyczę wołam tonie dźwięk,
coraz większy jest mój cień,
pojedynek stoczę w stylu sam na sam
Budzi się ta siła którą w sobie mam
Kolejny raz podjąłem to wyzwanie śmiejąc ci się w twarz
|
||||
5. |
Kiedyś
05:14
|
|||
Zapłakał świat bo umarło słońce i wszystkie dzwony krzyczały
To nie jest jesień i chłód nie minie, na zawsze został mi dany
Wspominam czasy dawnej walki i ból rozdziera mi duszę
Cokolwiek robię, gdziekolwiek jestem, zabija mnie bezradność
Kiedyś wierzyłem mocno, że ogień w nas się rozpali
Lecz zamiast tego jest coraz chłodniej
Kiedyś wierzyłem mocno, że ogień w nas się rozpali
Lecz zamiast tego jest coraz chłodniej
W mych czterech ścianach gdzie Ciebie już nie ma
A w barwach nocy płoną martwe kształty
Opieram głowę o stare już nogi
Kiedyś tak usnę na zawsze
Wspominam czasy dawnej walki i ból rozdziera mi duszę
Cokolwiek robię, gdziekolwiek jestem, zabija mnie bezradność.
|
||||
6. |
No forgiveness
03:22
|
|||
Sometimes feeling like my life is gone
And now rest of my days are just a show
No hope and no forgiveness
No light on my road I’ve been given
No place where I want to live
Now I just want to be alone
Silent scream inside is all
What I now
Never mind how I try to fight this pain
Give a chance time, time and again
Everything has gone to oblivion
|
||||
7. |
The head
04:12
|
|||
Pain and sin, lies and betrayal
Days full to the brim, numbing glass
lonely night, another day
How to live and not to hurt
climbing up stepping down
The choice is yours alone
I can't stop looking for an answer
What will remain inside our hearts
The ideals that once defined us
Will we hold on to all we trust
|
||||
8. |
How many times
04:59
|
|||
Do you remember that day
When you saw the world
Just the way it is
Sad and without hope
Suddenly you just woke up
Couldn't sleep no more
Though you heard somebody say
That's the way it goes
How many times
You've been seen as someone foul?
How many times
You've been trying to make things right
Now is the time
To forget about those days
Now is the time
Show them all your inner grace
It is really meaningless
Someone else wants to decide
What you want and what you need
About all your dreams at night
There's no need to be docile
You don't have to live like that
Don't believe in all they say
Try to live your life at last
|
||||
9. |
To co ważne
05:28
|
|||
Tego smutku nie pokona nic, tego żalu i tęsknoty z jaką muszę żyć
Kilometry przeszkód już za sobą mam, a przede mną tylko przepaść, chyba skocze sam
Podaruj mi ostatnią z chwil o losie mój nie żałuj nic
Zanim ukłon złoże ziemi tej, niech ostatni raz zachwycę się
Jesteśmy słabi kiedy trzeba nas chowamy głowę zakrywamy twarz
Gdy przychodzi najważniejsza z chwil nie robimy nic
W końcu przyszedł dzień, by powiedzieć Nie
może szansę mam, żeby złapać wiatr
Za sobą zamknąć drzwi
Nie planować nic
Może warto spojrzeć jeszcze raz, żeby dostrzec to co ważne co prowadzi nas
Nie zmarnować tej ostatniej z szans, bo kolejnej już nie będzie kiedy braknie nas
Podaruj mi ostatnią z chwil o losie mój nie żałuj nic
Zanim ukłon złoże ziemi tej, niech ostatni raz zachwycę się
Jesteśmy słabi kiedy trzeba nas chowamy głowę zakrywamy twarz
Gdy przychodzi najważniejsza z chwil nie robimy nic.
|
||||
10. |
Mrok
03:31
|
|||
W strugach deszczu wtulony w mrok, z ciężkim oddechem uciekasz co sił
Ktoś wyciąga dłonie tylko kto, nie możesz nic zrobić tak za krokiem krok
Stawiasz przed siebie... prosto w ten mrok
Upadam i wstaje tak do kresu sił i szarpię ten łańcuch tak bardzo chcę żyć
Oddycham głęboko i liczę do trzech, to przecież nie ja to znowu ten sen
Ile tych nocy za sobą już mam?
Sam w sobie niewolnik, co każe Ci trwać?
Ty tchórzu zbyt słaby by zrobić choć krok
Utoniesz w tym bagnie i stracisz to coś
Co z pierwszym oddechem darował Ci On!
Tyle tych nocy za sobą już masz
W ruinach zmysłów czai się mrok
|
||||
11. |
Bitwa
03:50
|
|||
Na polu bitwy stoją armie dwie
Gotowe ruszyć w bój na pewną śmierć
Nie mają złudzeń co do zasad gry
A w samym środku jednej jesteś Ty
Sam, jesteś sam
Sam, jesteś sam
Wygrywasz walkę myślisz dobrze jest
Kolejny raz przegrała ze mną śmierć
Lecz już zaczyna teraz świtać Ci
Co ty tu robisz po co rozlew krwi
|
||||
12. |
Sztorm
03:59
|
|||
Byle kto podstawia nogę ci, na pozór nic nie znaczy, a jednak musisz za nim iść
Fala buntu pożera ciało twe, gdzieś przecież jest granica masz już do niej klucz
Nie bój się, uspokój wrzuć na luz, po co strach gdy już sięgnąłeś dna
Pozbieraj się i spróbuj jeszcze raz, niech gadają patrz im prosto w twarz
Dzień za dniem, następny mija rok, Ty nadal wierzysz że liczy się twój głos
I gonisz tak choć dawno masz już dość, odsprzedał byś swój udział gdy kupić chciał by ktoś
|
||||
13. |
Ostatnia z kart
04:11
|
|||
Teraz wiem co było złe, gdzie był błąd
Od pierwszych chwil musiałem grać, ale to nie byłem ja
Pomocy żadnej znikąd, żadnych szans
Gdyby chociaż ktoś nam podał dłoń, ten jeden raz, jedyny raz
Powinienem walczyć, nie rezygnować łatwo tak
Pokonać siebie, obrócić ostatnią z kart…
Więc teraz co, gdzie jest sens, życie z dnia na dzień
Co każe mi z łóżka wstać, rozpocząć dzień
Tak bardzo chciałbym wykpić los, by zmienić to
Napluć kłamcom prosto w twarz, gdzie oni są, gdzie teraz są
Powinienem walczyć, nie rezygnować łatwo tak
Pokonać siebie, rzucić im to w twarz
Jednak los śmieje się i daje to co chce
Od zawsze głuchy na mój ból, dobrze bawi się
I powoli czuję jak budzi we mnie się
Ten inny ja, ten nowy ja – nie poznaję się, nie poddaję się
Kiedy odejdziesz i przyjdzie czas – na zapomnienie
|
XpressivE Katowice, Poland
XpressivE perform a mixture of music genres. The band was formed in 1995. After a few years of suspension, XpressivE returned in 2013 with a refreshed line-up and a new PreLudium mini EP. 9 Sep 2014 the band released their new album called The Head. The music journalists of many reputable radio stations called it a discovery. In 2018 the band officially released the album called The Head II ... more
Streaming and Download help
If you like XpressivE, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp